LUTY, LUTY, UBIERZ BUTY.....
1. Jestem samodzielny w kuchni.
2. W krainie baśni.
3. Chcę być matematykiem.
4. Chciałbym być muzykiem.
Cele gÅ‚ówne:
− rozwijanie mowy,
− rozwijanie sprawnoÅ›ci fizycznej
− zapoznanie z wyposażeniem kuchni, pracÄ… kucharzy,
- zachęcanie do uczestnictwa w przygotowaniu prostych potraw,
- rozwijanie sprawnoÅ›ci fizycznej, zachÄ™canie do ćwiczeÅ„ z różnymi przyborami.
- oglądanie książek z baśniami, poznanie wybranych bajek
− utrwalanie pojÄ™cia para,
− rozwijanie umiejÄ™tnoÅ›ci klasyfikowania
− rozwijanie sprawnoÅ›ci manualnej
- zapoznanie z nazwami instrumentów muzycznych
Nauka piosenki: Jestem muzykantem, konszabelantem
My jesteśmy muzykanci, konszabelanci.
Ja umiem grać i my umiemy grać: Na flecie, na flecie
Firlalalajka, firlalalajka firlalalajka, firlalalajka bęc!
Jestem muzykantem, konszabelantem
My jesteśmy muzykanci, konszabelanci.
Ja umiem grać i my umiemy grać: na bębnie, na bębnie
bum tarara, bum tarara, firlalalajka, bęc!
Jestem muzykantem, konszabelantem
My jesteśmy muzykanci, konszabelanci.
Ja umiem grać i my umiemy grać: Na trąbce, na trąbce
trutu tutu, trutu tutu bum tarara, bum tarara, firlalalajka, bęc!
SÅ‚uchanie wiersza Hanny Zdzitowieckiej Kropelki i sopelki.
Spłynęła z dachu kropelka,
kropelka wody niewielka.
Za pierwszą kroplą niedługo
już widać kropelkę drugą.
Za nimi z góry już leci
z dachu kropelka trzecia.
Dalszych kropelek nie zliczÄ™:
płynie ich cały strumyczek.
A mróz z tych wszystkich kropelek
zrobił lodowy sopelek.